Piękno u Marcina ma wiele barw. To, czy coś jest piękne, jest kwestią odczuwania natury, kuchni, architektury, poezji, malarstwa. Ale piękno to również to, w jaki sposób postrzegasz takie prozaiczne czynności jak sprzątanie, robienie kawy czy wybieranie stroju. O pięknie nie decyduje wykształcenie ani bogactwo, lecz umiejętność dostrzeżenia tej małej cząstki, która jest tylko dla ciebie.I Marcin właśnie taki jest, u każdej ze swoich partnerek dostrzega piękno w innym wymiarze. Piękno, które go zachwyca, podnieca i fascynuje.Seks i erotyzm są tu doskonałym dodatkiem samym w sobie, bardzo pikantnym, a jednocześnie intymnym.Monika Mozuł-BecherkaUtrzymana w konwencji erotyku książka Macieja zabiera nas w świat Marcina, bynajmniej nie młodzieńca, który w tajemniczy sposób wszedł w posiadanie dużej fortuny i zaczyna realizować swoje marzenia. Oprócz luksusowych samochodów, ekskluzywnej nowej rezydencji wybudowanej w podwarszawskim Milanówku oraz przedsięwzięć biznesowo-charytatywnych Marcin niejako mimochodem spełnia również swoje fantazje erotyczne. Swoje, ale tak naprawdę chyba też przeważającej większości facetów. Z wieloma kobietami, w różnym wieku i powalającej urody. W ciągu jednego lata. Cóż, ja po prostu temu gościowi cholernie zazdroszczę.Paweł JajszczykBarwne, nieoczywiste i wychodzące poza schemat opowieści erotyczne opisujące sytuacje widziane męskimi oczami. Ciekawa propozycja i świetna instrukcja dla kobiet chcących poznać i zrozumieć męski punkt widzenia erotyki i relacji damsko-męskich.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Nie dajmy się zwieść i w całości zawłaszczyć atrakcyjnej powłoce. Pod płaszczykiem napisanej z polotem, momentami prowokacyjnej, tętniącej feerią barw i zapachów powieści erotycznej skrywa autor obraz ludzkiej kondycji, pozarozumowych i przynależnych każdemu z nas dążności do zespolenia z pięknem świata. Powieść Macieja Dziewięckiego to oscylująca między brutalną zmysłowością a transcendencją historia wiecznego niezaspokojenia, nieustannego głodu, zrodzonego nie tylko na podłożu biologicznych uwarunkowań, ale także, a być może przede wszystkim, bodźców natury metafizycznej. To powieść o zwierzęcych popędach, ale jeszcze bardziej o estetyce, o boskiej naturze człowieka, rozciągniętej między materią a światem czystych form.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Emilia czuje się wybranką losu. Osiąga sukcesy jako modelka, ma u boku ukochanego mężczyznę, z którym spodziewa się dziecka. Szczęścia nie burzy nawet szalejąca pandemia COVID-19. W jednej chwili ich codzienność zamienia się w horror. Emilia trafia do szpitala, a lekarze rozpoczynają długą walkę o życie nienarodzonego dziecka i matki. I200 gramów szczęścia to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami dramatyczna opowieść o miłości matki do przedwcześnie urodzonej córki. To historia lęku, bólu i wychodzenia z traumy, ale także historia bycia szczęśliwą mamą.
UWAGI:
Na ok³adce: historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Od odzyskania niepodległości Polska cierpi na gigantyczny głód mieszkaniowy. Kolejne pomysły na rozwiązanie tego problemu okazują się coraz gorsze, a luki prawne są bezwzględnie wykorzystywane przez banki, deweloperów i czyścicieli kamienic. Obywatele radzą sobie więc jak mogą. Słowo "dom" odmieniane w tej książce przez wszystkie przypadki nie kojarzy się im jednak ani ze stabilizacją, ani ze spokojem. Filip Springer przekonał się, jak rzeczywistość może się różnić od marzeń.
UWAGI:
Nazwa serii wydaw. Poza Seri± wg: http://czarne.com.pl/katalog/serie/poza-seria. Bibliogr. s. 275-279.
DOSTÊPNO¦Æ:
Zosta³a wypo¿yczona Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
WYPO¯YCZY£:
Nr karty: 000000 od dnia:2022-09-21 Przetrzymana, termin min±³: 2022-10-21
Czułeś zapach człowieka, który od wielu tygodni umiera z głodu? Czy słyszałeś krzyk śmiertelnie rannej ofiary? Krzysztof Miller to czuł, słyszał, widział, fotografował. I wysyłał w świat jako informację. Wiedziałem, że nie wystarczy mieć na zdjęciu podniesiony karabin. Musi być jeszcze atrybut dynamiczny. Wylatująca łuska, dym z lufy. Wtedy wiadomo, że zarejestrowany obraz to nie ściema. Nie fałszerstwo. Że to, co wylatuje z lufy, to prawda i absolut. Póki życie zawodowe pędziło wartko, nie miał kłopotów ze zdrowiem. Ale gdy tylko zmniejszył obroty, ożyły demony. Wróciły sceny, które wypierał z pamięci, ale które zarejestrowała rolka filmowa czy matryca aparatu. Leczył się w wojskowej Klinice Stresu Bojowego.
UWAGI:
Na ok³.: Podejd¼ bli¿ej i spójrz ¶mierci w oczy. ¯ycie na krawêdzi ma swoj± cenê. Wysok±. Wszystko po to, by¶ pozna³ prawdê o wojnie.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni